środa, 28 grudnia 2011

Święta, Święta i po Świętach

Witajcie po Świętach. Mam nadzieję, że Wasze udały się równie wspaniale jak moje. Jednak mają jedną wadę,  są zbyt krótkie. Mam niestety tak, że  nie zdążę się nimi nacieszyć. 
Dziś zaprezentuję Wam pracę, którą zrobiłam jakiś czas temu, niestety jeszcze nie miałam czasu jej oprawić. Wzór był w Kramie z robótkami nr 3/4 rok 2008





Moim celem jest znalezienie odpowiedniej ramki, z czym zawsze mam problem. Może po Nowym Roku się uda coś znaleźć.
Pozdrawiam !!

środa, 21 grudnia 2011

Wesołych Świąt

To raczej mój ostatni post przed Świętami. W związku z tym pragnę Wam życzyć Wesołych, zdrowych i pogodnych Świąt. Abyście spędziły je w gronie rodzinnym ciepło i mile przy pysznym jedzeniu. Życzę Wam nowych pomysłów, weny twórczej  i zapału do pracy, którym zarażacie kolejne osoby. Jest mi bardzo miło, że mogę dzielić się z Wami swoimi dokonaniami a jednocześnie podziwiać Wasze cudowne prace. 
Poniżej prezentuję Wam choinkę zrobioną przez szwagra i szwagierkę oraz moje bombki. Do zobaczenia po Świętach !!!




piątek, 16 grudnia 2011

Haftowana bombeczka

Pochmurno, wieje, ale śniegu nie widać. Tak chciałabym aby były w tym roku białe Święta. Jak na razie tak się nie zapowiada. 
Na weekend zaplanowałam generalne porządki. Na szczęście mamy małe mieszkanko więc powinno pójść jak po maśle. 
Wczoraj zrobiłam bombkę, może to egoistyczne ale w końcu dla siebie samej.  Wzór prezenciku znalazłam w dodatku specjalnym kramu z robótkami z tego roku. Ten prezencik miał być tyłem od Mikołaja w serduszku. Dodatkowo pozmieniałam kolory muliny tak aby pasowało do mojej kuchni.

Dziękuję Wam wszystkim za komentarze, które są dla mnie motywacją do pracy. 
Dzięki Wam moje serducho się raduje.

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Kolejne bombeczki

Dziś krótko, zwięźle i na temat gdyż czas nagli przed Świętami i urodzinami mojej siostry. Grudzień w naszej rodzinie zawsze jest szalony. Dlatego dla odrobiny relaksu i odcięcia się zrobiłam kolejne bombki. Tym razem są one przeznaczone dla mojej mamy i babci. 



środa, 7 grudnia 2011

Maria odsłona przedostatnia

Mikołajki, Mikołajki i po Mikołajkach. 
Chyba byłam niegrzeczna, bo mnie nie odwiedził. Ważne, że dzieciaki miały frajdę.
Strasznie nie lubię mieć niedokończonych prac, które odkładam i zajmuję się innymi. Mam wtedy takie dziwne uczucie. Więc powróciłam do Marii, którą raczej powinnam niedługo skończyć.
Z przykrością zawiadamiam, że Maria jest jeszcze nie ukończona :(  Postaram się aby jej następna odsłona ukazała jej cały urok.
Na razie jestem na takim etapie. 



poniedziałek, 5 grudnia 2011

Bombeczkowo

Dawno mnie tu nie było, a to wszystko za sprawą przedświątecznej gorączki zakupowej. Wiem, że rozumiecie o co mi chodzi....Upominki, prezenty... kolorowy zawrót głowy. Jednak udało się zagospodarować odrobinę czasu na bombeczki.