wtorek, 17 stycznia 2012

Szyszunia i kolczyki

Nawet nie zauważyłam, że to już tyle czasu nic nie pisałam. Witam szczególnie nowych obserwatorów. Dziękuję również za przemiłe komentarze.

W końcu i do mojego małego miasteczka zawitała zima i od wczoraj sypie.... Mnie to nie przeszkadza, ale zła jestem, że Święta tak nie wyglądały. 

Na jednej ze stron internetowych znalazłam przykład szyszki zrobionej z cekinów. Spróbowałam swoich sił, ale nie jestem super zadowolona. Tłumaczę się tym, że miałam za dużą formę styropianową i dlatego moje zielone listki się pogubiły   (ha ha ha ale tłumaczenie).  Następnym  razem obiecuję poprawę.     :)



Do tego miałam czas na kolczyki, również z listami. 
Szczerze, nie wiem co mnie napadło z tymi liśćmi. :)



Pozdrawiam !!!

4 komentarze:

  1. Szyszeczka jak malowanie- śliczna oczywiście kolczyki również :))

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękna! super cekiny wybrałaś- kolor zbliżony do naturalnego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej jakie cudo, a cekiny są wbite szpilkami? mogłabyś podać link do strony? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za odpowiedź:D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń