poniedziałek, 23 stycznia 2012

Biscornu

Trafiło mnie straszne i okropne uczucie, a mianowicie zazdrość, ale nie taka mała czy zwykła, ale straszna, aż rozżarzyło mi poliki... a wszystko przez te Wasze coraz bardziej wymyślne i cudowne igielniki, zwane biscornu. Musze przyznać, że okropnie mi się podobają.  Co kolejny to ładniejszy aż dech zapiera.
No więc postanowiłam też taki mieć. Wzór upatrzony, kanwa gotowa, mulina naszykowana, kursik w necie obejrzany z 10 razy (jak nie więcej). Nie pozostaje nic innego jak do dzieła. 
Biscornu skończone.... ale nie jestem usatysfakcjonowana, bo taki trochę krzywo- ląg wyszedł.

    Postanowiłam ładniejsze zdjęcia zrobić, aby ukryć jego niedoskonałości :)


 A tu jego tył.

 I jeszcze na stojaka
    Moja mała pokraka :) 

Bardzo dziękuję za tak przemiłe komentarze pod moim poprzednim wpisie!!!
Pozdrawiam Was serdecznie Blogerki !!!

10 komentarzy:

  1. wyszedł rewelacyjny! a że ostatnio brak mi kolorów w tym szarym świecie, tym bardziej miło jest mi na niego popatrzyć! kolor wybrałaś super

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale nie pokraka! Biscorniaczek wyszedł ślicznie i kropka. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Edytką, żadna z niego pokraka, biscornik piękny i w cudownym słonecznym kolorku:) Tylko podziwiać;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żadna pokraka, jest śliczne! Nie bądź dla siebie taka krytyczna ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki wesoły biskorniak! Żółtego jeszcze nie zrobiłam, trzeba nadrobic:) A krzywe biscornu wychodza, jesli kanwa nie jest rowna:( Ale ja tu nic takiego nie widze:P
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. troche wiary w siebie,bo biskorniaczek wyszedl przesliczny i na dodatek jeszcze wybralas piekny kolor mulinki,na czasie w te ponure dni...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje mi się że wszystkie biscorniaki są takie lekko pokraczne z natury ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie wyszedł, ja jeszcze nigdy nie robiłam, nie wiedziałabym jak to pozszywać, ale zawsze mi się podobały! bardzo ładny kolor muliny:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne - nie widać że koślawe :) Bardzo łądny wzorek i choć sama bym takiego koloru muliny nie wybrała, to śliczny jest :) A herbatka z wcześniejzego wpisu piękna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Może nierówno wypchałaś wnętrze, bo przecież zszywasz po kratkach więc wszystko powinno wyjść symetrycznie.
    Na zdjęciach wygląda całkiem przyzwoicie :)

    OdpowiedzUsuń